W tym artykule opiszemy przypadek odzyskania danych z serwera NAS Netgear RedyNAS 200 w RAID 1 z dwoma dyskami 4TB.

RAID 1, czyli „wolumin lustrzany”, jest zbudowany z dwóch dysków, z których jeden jest lustrzanym odbiciem drugiego (tj. Te same dane są przechowywane na każdym dysku). W porównaniu z niezależnymi dyskami wolumen dublowany zapewnia większą wydajność, ale ma tylko 50% pojemności. Konfiguracja RAID 1 wydaje się więc, bardzo bezpiecznym rozwiązaniem.

Klienci często ulegają zapewnieniom producentów, że ich dane są najbezpieczniejsze, bo zabezpieczone na dwóch dyskach. W związku z tym, często macierz RAID1 jest traktowana przez nich, jako backup.

Jednak życie często weryfikuje takie założenia. Jak wiadomo taki serwer wraz z dyskami to tylko urządzenie elektroniczne, które w każdej chwili może ulec awarii jako całość i wtedy żadne dublowanie danych może nie wystarczyć

Pewnego dnia w nasze ręce trafił taki Serwer NAS Netgear w konfiguracji RAID1 w celu odzyskania z niego danych. Serwer ten miał problemy z układem zasilania. Ktoś przez pomyłkę podłączył do niego zasilacz od laptopa 19V, a Serwer ma nominalne zasilanie: 12V, 5A 60W: input 100-240V AC, 50/60Hz. W wyniku podłączenia zasilacza o niewłaściwym napięciu serwer przestał się uruchamiać. Oczywiście w serwerze „padły” wszystkie przetwornice gałęzi zasilania na płycie głównej. Niestety oba dyski tej macierzy również przestały funkcjonować. Brak dostępu do danych.

Wcześniej Serwer został wysłany do przypadkowego serwisu komputerowego, gdzie próbowano odzyskać dane. W dyskach WD4003FFBX zostały wymienione płytki z elektroniką, jednak to, jak wiadomo, nie rozwiązało to problemu. Na szczęście klient zachował oryginalne elektroniki.

Serwer w końcu trafił do nas. Po uruchomieniu dysków okazało się, że głowice nie mają właściwych parametrów. Działały bardzo słabo. Dyski w związku z tym nie zgłaszały się w komputerze. Na naszych kontrolerach z kolei pracowały bardzo wolno. Musieliśmy zrobić korekcję parametrów firmware'u aby czas odczytu był akceptowalny. Odczytując sektor po sektorze udało się wyczytać dane i na szczęście, nie trzeba było  wymieniać głowic, bo to znacznie zwiększyłoby koszty całego zlecenia.

Koniec końcem dane udało się odzyskać. W między czasie, podczas procesu odzysku danych, naszym technikom udało się naprawić serwer NAS Netgear i po zakupie nowych dysków, można było zgrać na nie dane klienta i wszystko funkcjonowało jak wcześniej, z tym wyjątkiem, że teraz klient zakupił dodatkowy dysk USB i robi kopie zapasowe.