W marcu 2021 roku trafił do nas, na odzyskanie danych, serwer NAS QNAP 453 Pro z 4 dyskami 1TB WD RED w RAID 5. Serwer spadł klientowi na podłogę podczas przedświątecznych porządków i awarii uległy wszystkie dyski macierzy. Takie sytuacje zdarzają się sporadycznie w serwerach przeznaczonych do użytku domowego.

W tym przypadku serwer służył jako magazyn dala danych firmowych oraz dla zdjęć i filmów rodzinnych, właściciela. Klient był bardzo zdenerwowany zarówno sytuacji jak i kosztami, które przy awarii wszystkich dysków nie mogły być małe. Jako, że już kiedyś odzyskiwaliśmy dane dla tej osoby zaoferowaliśmy klientowi 30% rabat aby choć trochę obniżyć cenę usługi.

Macierz RAID 5 to konfiguracja nadmiarowa więc do odzyskania danych potrzebowaliśmy trzech z czterech obrazów uszkodzonych dysków. Zaraz po dokładnym sprawdzeniu każdego z dysków, rozebraniu ich i zweryfikowaniu stabilności działania silników mieliśmy pełen obraz sytuacji.

Dyski WD RED z serwera QNAP

Dysk nr 1 – miał zablokowany silnik, głowice były zaparkowane na właściwym miejscu. Silnik nie był w stanie ruszyć więc konieczne byłoby przełożenie talerzy do sprawnego dysku. Jako, że przekładanie talerzy w celu naprawy dysku jest obarczone bardzo dużym ryzykiem, a dodatkowo to bardzo kosztowna usługa zdecydowaliśmy, że zostawimy to sobie na koniec jak nie uda się uruchomić pozostałych dysków.

Dysk nr 2 – po zdjęciu obudowy głowice były zaparkowane na brzegu talerzy, ale widać było już na pierwszy rzut oka że się wywinęły. Oględziny pod mikroskopem tylko potwierdziły nasze przypuszczenia. Po wyjęciu głowic sprawdziliśmy pracę silnika i tu na szczęście nie było żadnych problemów. Dysk nr 2 kwalifikował się do naprawy i zabezpieczenia obrazu 1:1

Dysk nr 3 – po rozebraniu dysku nic nie wyglądało na uszkodzone. Głowice były na swoim miejscu, silnik prawidłowo się rozkręcał. Zdecydowaliśmy więc, że podłączymy dysk do naszego kontrolera PC3000 i spróbujemy go uruchomić. Dysk się rozkręcił, zgłosił model i pojemność więc uruchomiliśmy task do skopiowania danych. PO zrobieniu mapy głowic okazało się jednak, że 3 z 4 głowic dysku czytają dobrze a jedna jest uszkodzona. Zabezpieczyliśmy więc  dane z trzech sprawnych głowic, czego nie dałoby się na pewno zrobić przy użyciu tanich lub darmowych programów. Dysk czekał na wymianę głowic i doczytanie reszty zawartości. Głowice z tego dysku posłużyły również po kalibracji do odczytu części danych z dysku nr 2. Ponieważ nie byliśmy pewni czy nie doszło tam do jakiś uszkodzeń mechanicznych na talerzach użyliśmy najpierw tych

Dysk nr 4 – po zdjęciu obudowy okazało się, że nie nadaje się do niczego – zerwała się niestety głowica i zanim serwer został odłączony od prądu talerze zmieniły się w pył. Z tak zeszlifowanych talerzy nie było już szans zrobić czegokolwiek.

W tym momencie mieliśmy dwie niepełne kopie plus jeden dysk ze zblokowanym silnikiem.

Postanowiliśmy najpierw sprawdzić głowice z dysku nr 1 w pozostałych dwóch. Ku miłemu zaskoczeniu, po kalibracji oprogramowania udało się na nich doczytać pozostałe brakujące dane z dysku nr 2 i 3.

W tej sytuacji dysk nr 2 posłużył jako dawca silnika dla dysku nr 1. Jak już wspominaliśmy przekładanie talerzy to ogromnie trudne zadanie, które wykonuje się gdy nie ma już innej możliwości. Na szczęście udało się uruchomić dysk i z oryginalnymi głowicami wyczytać 98% jego zawartości. Odczyt był bardzo wolny i trwał około tygodnia dla dysku o pojemności 1 TB.

Odzyskiwanie danych z serwera NAS QNAP RAID 5

Dysponując trzema prawie całymi obrazami dysków z macierzy RAID 5 przystąpiliśmy do odzyskiwania danych. Aby odzyskać dane z uszkodzonej macierzy RAID 5 należy odtworzyć wirtualnie jej synchronizacje. Potrzebna jest do tego wiedza o wielkości bloków, kolejność dysków itd. Nasza oferta na odzyskiwanie danych z macierzy RAID 5 obejmuje wiele trudnych sytuacji, a ta była jedną z najtrudniejszych z jakimi się spotkaliśmy.

Klient miał kilka udziałów (voluminów) na serwerze NAS a część pojemności była wystawiona po protokole ISCSi. Po analizie spójności danych, skopiowaliśmy je na nasz serwer, a po otrzymaniu nowych dysków i sprawdzeniu wnętrza serwera, uruchomiliśmy go. PO przeprowadzeniu testów, okazało się, że serwer pracuje stabilnie więc przegraliśmy dane klienta i zlecenie zostało zakończone.

Warto t zaznaczyć, że trzymanie danych w jednym miejscu to proszenie się o kłopoty. Takie sytuacje jak ta trafiają się raz na kilka miesięcy w naszym serwisie. Myślimy że jest ich znacznie więcej i śmiało można je przemnożyć przez 15 , bo tyle jest mniej więcej profesjonalnych laboratoriów zajmujących się odzyskiwaniem danych. Proszę pamiętać – kopia zapasowa to najlepszy przyjaciel.